niedziela, 24 marca 2019

Bagietki z tamtych czasów

Przepis pochodzi z bloga Kuchnia nad Atlantykiem którego autorka korzystała z przepisu Bernarda Claytona z książki "New Complete book of breads". Jeżeli ktoś spodziewa się po tym przepisie bagietki to srodze się zawiedzie. Smakuje jak dawny kwaśny chleb na zakwasie. W komentarzach do linkowanego wpisu rozgorzała dyskusja na temat tego jak szybko padłby na zawał Francuz, który spróbowałby tej bagietki. Okazuje się, że wcale nie tak szybko - we Francji również sprzedaje się takie pieczywo, określając je jako "z tamtych czasów". Nazwa tak mi się spodobała, że oto są - bagietki z tamtych czasów. Doskonały przepis na zużycie zbyt dużej ilości zakwasu. Kolekcjonuję takie przepisy, bo oczywiście nadmiary zakwasu mam co chwilę, a poza tym po kilku (nastu) zepsutych zakwasach w ostatnich trzech latach, w końcu trafiło do mózgownicy, że zakwas czasem wymaga całkowitego odświeżenia. Bagietki nie cieszą się u nas jakimś super powodzeniem, w związku z ich kwaśnym smakiem, pewnie gdybym zrobiła z tego przepisu chleb to byłoby "o jaki dobry zakwasowiec!"



Składniki:
2 szklanki aktywnego zakwasu
1/4 szklanki wody
2 i 1/4 szklanki mąki pszennej chlebowej
1 i 1/2 grubej soli morskiej
1 łyżeczka suszonych drożdży

Sposób przygotowania:
Wymieszać wszystkie składniki, odczekać do wyrośnięcia. Uformować bagietki, odczekać aż zwiększą objętość 1,5 raza. Naciąć na skos, upiec w temp. 215 stopni przez ok. 45 minut.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Smakowało? - zostaw komentarz :)
Did you like it? - leave a comment :)