niedziela, 24 marca 2019

Kaczka z ziołami i jabłkami

Jak zwykle efekt remanentu w szafkach. Otworzyłam szafkę z przyprawami, podumałam, posypałam i jest. Mniam, mniam. W sam raz na niedzielny obiad. Albo i codzienny. Mięso zamarynowałam wieczorem, a dziś tylko się upiekło siedziało długo w piecu, aż można było podzielić nogę z kaczki na części przy użyciu łyżki. Kaczkę, nietypowo dla nas, podałam z ziemniakami i równie nietypowo z wężymordem (skorzonerą) i sałatką z brokułów, o której zamierzam napisać dalej, bo jest genialna i zdecydowanie warta powtórki.



Składniki:
4 nogi z kaczki (lub bądź ile - proporcja dowolna)
sól
zioła prowansalskie
papryka słodka, papryka wędzona
melasa jeżynowa (można zamienić na inną melasę, ocet balsamiczny dobrej jakości, crema di aceto balsamico, ewentualnie miód)
sok z cytryny
dwa jabłka szara reneta

Sposób przygotowania:
Mięso umieścić w naczyniu żaroodpornym, osolić, obsypać ziołami, lekko natrzeć, polać melasą i sokiem z cytryny,obłożyć ćwiartkami jabłek. Marynować przez noc w lodówce, piec w temp. 180 stopni ok. 2 godziny (miałam kilogram mięsa) po przykryciem. Mięso dało się podzielić łyżką.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Smakowało? - zostaw komentarz :)
Did you like it? - leave a comment :)