Mimo okropnej nazwy zupa jest całkowicie jadalna, a nawet, rzekłabym, że pyszna. Oczywiście skomponowana na upiorną modłę wyłącznie pod kątem imprezy Halloween i bez odpowiedniej aranżacji także jak najbardziej do wypróbowania.
Składniki:
skrzydełka kurczaka (może być dowolna padlinka na wywar lub zgoła same warzywa jeśli ktoś niemięsny)
marchewka
pietruszka
kawałek selera
cebula
2 koncentraty pomidorowe
przyprawa pomidory z bazylią i czosnkiem (lub bazylia suszona i czosnek granulowany)
sól, pieprz
+ twaróg półtłusty/tłusty (u mnie z Biedronki), oliwki
Sposób przygotowania:
Gotujemy skrzydełka, gdy są miękkie dodajemy warzywa i gotujemy o miękkości, po drodze solimy. Warzywa wyciągamy (można zrobić z nich mini sałatkę jarzynową). Do wywaru dodajemy koncentraty pomidorowe, chwilę to razem gotujemy. Dodajemy przyprawę, doprawiamy do smaku - zupa gotowa.
Oczy: Wybieramy twaróg, który będzie się dobrze lepił - ze swojego doświadczenia polecam półtłusty Biedronkowej Zielonej Łąki i lepimy z niego kulki. Dwie na talerz w zupełności wystarczą, choć można dać i trzy. Oliwki kroimy w poprzeczne plasterki i wciskamy je w kulki twarogu imitując oczy.
Do talerza wrzucamy oczy, następnie wlewam zupę i od razu podajemy na stół. Ne potrzeba żadnych dodatków :)
Natomiast jak ktoś chce fajną zupę pomidorową przyprawioną na sposób włoski, wystarczy serowi nie doprawiać źrenic.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Smakowało? - zostaw komentarz :)
Did you like it? - leave a comment :)