wtorek, 29 września 2015

Pstrąg nadziewany farszem z bułki tartej i pietruszki

Kupiłam pstrąga i postanowiłam go czymś nadziać tak dla odmiany. Danie miało być lekkie, ale inne niż zwykle. Z tą lekkością to akurat średnio mi wyszło, no ale cóż - bywa, myślę, że wiem jak to zmienić, więc nie jest najgorzej.

Przepis znalazłam na blogu Gastromonia, która z kolei skorzystała z przepisu z książki Paolo Cozza. Ja akurat zrobiłam bez modyfikacji Moni, czyli zapewne podobnie jak w oryginalnym przepisie.



Składniki:
1-2 pstrągi
szklanka bułki tartej (mnie zostało)
natka pietruszki
1 ząbek czosnku
1,5 łyżeczki ziół prowansalskich

Sposób przygotowania:
Rybę wypatroszyć, umyć, ułożyć w naczyniu żaroodpornym na folii aluminiowej pokrytej tłuszczem (wtedy się nie przykleja, ja używam masła), na patelni rozgrzać masło, wrzucić bułkę tartą, prażyć, tak, żeby przynajmniej część lekko zbrązowiała i zrobiła się chrupka. Dodać pietruszkę, wcisnąć czosnek i posypać suszonymi ziołami prowansalskimi, tak powstałą masą wypełniać brzuszki ryby, ja z wierzchu polałam jeszcze rybę odrobina soku z cytryny. Rybę zawinąć w folię i piec w temp. 180 stopni aż będzie gotowa (sprawdza się to zaglądając do kręgosłupa, tam najdłużej się piecze, gdy tam mięso jest upieczone, to znaczy, że ryba jest gotowa). Trwa to ok. 30 minut.

Podałam z plastrami dyni Thelma Sanders Sweet Potato i sałatką z portulaki warzywnej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Smakowało? - zostaw komentarz :)
Did you like it? - leave a comment :)