piątek, 18 września 2015

Rabarbar w occie

Jak już wcześniej wspomniałam, od maja robiliśmy z ówczesnym narzeczonym przetwory różnego rodzaju, by ofiarować je naszym rodzicom oraz babci w prezencie w ramach podziękowania na naszym weselu. Tajniaczyliśmy się z tym okrutnie, w związku z powyższym żadne przepisy na przetwory nie pojawiły się na blogu od razu. Chwała durszlakowym zeszytom, bo dzięki nim mogłam zbierać przepisy z różnych blogów (tak, żeby nikt nie widział) i mam je pod ręką teraz gdy przychodzi do odtworzenia przepisu oraz podania jego źródła.

No i tu klops. Przeczytałam ponownie przepis na rabarbar w occie, który zrobiłam i się udał i co najgorsze jest jednym z tych przetworów, które są zdecydowanie do powtórzenia i odkryłam, że ja to zrobiłam inaczej, to znaczy z całą pewnością nie dałam anyżu, ale czy dałam goździki? Kto to wie. Na 100% dałam pieprz i chilli, więc w ramach koncepcji roboczej przyjmijmy, że dałam wszystko prócz anyżu. Ale przepis podam Wam tak jak autorka bloga kuchenne fascynacje, z którego przepis pochodzi. A za rok kolejna próba, ciekawe czy wyjdzie tak samo :p



Składniki:
2-3 łodygi rabarbaru
125 ml wody
125 ml octu jabłkowego, białego winnego lub ryżowego (dałam biały winny)
1 łyżka miodu
łyżeczka soli
łyżeczka nasion pieprzu (tam skąd autorka kuchennych fascynacji wzięła przepis jest pieprz biały, ona użyła kolorowego, a ja albo kolorowego albo czarnego)
2 nieduże suszone chilli (u mnie pepperoncino)
1/2 łyżeczki goździków
liść laurowy
gwiazdka anyżu (tego nie dałam na 100%)

Sposób przygotowania:
Podgrzać zalewę, wrzucić przyprawy, w wyparzonych słoikach ułożyć rabarbar pokrojony w kawałki, zalać zalewą. Nie pasteryzować.

Niestety nie jestem w stanie podać linka do bloga autorki, gdyż otwiera mi się wyłącznie wersja zeszytowa z durszlaka, a odnośnik do strony bloga  pokazuje błąd. Blog kuchenne fascynacje, wpis z 26 maja 2015 roku (to jest minus pisania postów na kosiarce ;)). Bloga, a szczególnie piękne zdjęcie słoiczka z rabarbarem polecam, trudno zrobić piękne zdjęcie przetworom, a to jest widok jak na tapetę na pulpicie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Smakowało? - zostaw komentarz :)
Did you like it? - leave a comment :)