niedziela, 30 kwietnia 2017

Szybki chleb żytni na zakwasie bez mąki pszennej

U nas na razie dieta bez pszenicy. Nie jest łatwo, szczególnie z żywieniem zbiorowym. Zasmażki na mące, panierki, makarony, pierogi. Dla każdego coś pszennego. Z chlebem podobnie. Nie dajcie się zwieść pozorom, nawet jeśli w ofercie piekarni są chleby pszenne, pszenno-żytnie, żytnio-pszenne i żytnie, to wcale nie ma gwarancji, że te żytnie nie mają pszenicy. Przekonałam się o tym w jednej z "lepsiejszych" piekarni. Byłam pewna, że w związku z tym, że mają mnogość właśnie żytnio-pszennych i żytnich to coś bez pszenicy się znajdzie. Dobrze, że zapytałam, bo okazało się, że wcale nie. Czy którykolwiek z Państwa chlebów jest bez pszenicy? Nie, nie mamy takiego w ofercie. 

Nie pozostaje zatem nic innego jak upiec swój. W odwodzie mamy jeden chleb w najbliższym sklepie, gdzie według umieszczonego na opakowaniu składu faktycznie nie ma mąki pszennej, jednak nie zamawiają go dużo i zwykle trzeba na niego polować. Na piekarnik polować nie muszę.

Przepis od niezawodnej Tosi z bloga Smakowity Chleb



Składniki:
150 g aktywnego zakwasu żytniego (dokarmionego min. 8h wcześniej)
500 g mąki żytniej typu 720
450 ml letniej wody
2 łyżeczki soli

Sposób przygotowania:
Krótko wymieszać składniki, do ich dokładnego połączenia, umieścić w wyłożonej papierem do pieczenia foremce, foremkę wsadzić do worka foliowego lub przykryć folią spożywczą (żeby ciasto nie wyschło) i zostawić do wyrośnięcia na ok. 4,5h. Nagrzać piekarnik do temp. 210 stopni. Chleb skropić wodą i piec przez ok. 40 min. Warto pod koniec pieczenia wyjąć z foremki, żeby się dopiekł. Gotowy chleb postukany od spodu łyżką wydaje głuchy odgłos.

środa, 26 kwietnia 2017

Zupa z zielonego groszku z miętą (wegańska)

Często spotykam się z pytaniami co podać do jedzenia niemowlakowi podczas rozszerzania diety. Temat wydaje się strasznie skomplikowany. Pojedyncze warzywa, brak soli i cukru, oczekiwanie na ewentualną reakcję alergiczną. A gdy jeszcze dziecko jest alergikiem i konieczne jest wyłączenie z diety całych grup produktów to już w ogóle umarł w butach. 

Wcale nie. Trochę inwencji i można jeść takie rarytasy, że oko bieleje. Wiem co mówię, mamy dietę bez białek mleka krowiego, jaj i pszenicy. 

Dziś zupa z zielonego groszku. Wszystkie warzywa wprowadzone do diety malucha już wcześniej. Nowym składnikiem jest mięta i pieprz do przyprawienia.




Składniki:
2 marchewki
pietruszka
seler
por (lub cebula)
łyżka oliwy (może być masło jak ktoś nie unika bmk)
groszek mrożony (ok. pół opakowania)
świeża mięta do smaku
pieprz do smaku

Sposób przygotowania:
Z marchewek, pietruszki, selera, pora i łyżki oliwy ugotować wywar. Wyjąć warzywa, wsadzić groszek, gotować do miękkości. Zmiksować, dodać warzywa (można razem miksować, ale wtedy słabo czuć groszek i przez marchewkę zupa ma kolor starej ścierki ;)), posiekać miętę, dodać pieprz i miętę do smaku. 

Podałam z grubą kaszą jęczmienną natchniona tym przepisem.