Ten przepis inspirowany był chyba Ottolenghim, którego najnowszą książkę - "Prosto" mąż dostał na urodziny i od tego czasu się z nią nie rozstaje. Nie wiem co było w oryginalnym przepisie, bo z półproduktów (które "wszystkie masz") sama zorganizowałam obiad. A trudno powiedzieć co było półproduktem do tego, a co do kanapek, jako że kanapki lubimy i z bakłażanem i z burakiem i z rukolą. Wszystko pasuje.
Coponiektórzy - jak np. pewna dwulatka o wyrobionych kubkach smakowych zażyczyli sobie zamiast rukoli oliwek i bazylii :D
Składniki:
kasza bulgur
bakłażan
kilka buraków
rukola
jogurt
czosnek
cytryna
Sposób przygotowania:
Bakłażana i buraki upiec w kawałkach w piekarniku dodając odrobinę oliwy do bakłażana i trochę wody do obydwóch (zwłaszcza buraków, inaczej nigdy się nie upieką). Ugotować bulgur na sypko, dodać kawałki upieczonego bakłażana i buraków, w oddzielnej misce wymieszać jogurt z cytryną i ząbkiem czosnku (proporcje do smaku). Wierzch posypać rukolą i polać przygotowanym sosem jogurtowym.
Można też wszystkie elementy podać na zimno jako sałatkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Smakowało? - zostaw komentarz :)
Did you like it? - leave a comment :)