Mój mąż jest jednak kulinarnym geniuszem. Przekonuję się o tym ostatnio całkiem często. Na przykład teraz. Jedząc jego sałatkę. Nie pomyślałabym, że te składniki mogą dać taki super efekt.
Z całą pewnością fakt, że ryba i sok z cytryny dokładane są dopiero na talerzu robi robotę w tym przypadku. Miałam okazję parę razy (głównie w barach sałatkowych) jeść sałatki rybne, które zrobione rano, czekały na swoją kolej przez cały dzień. Bleee. Natomiast to co właśnie znika z mojego talerza to czysta poezja wsi bogatej w stawy rybne ;)
Warto mieć dostęp do świeżego wędzonego pstrąga, jednak ryba prosto z wędzarni (z tolerancją do paru dni) to co innego niż wyleżana w sklepie.
Składniki:
Makaron ryżowy - grube wstążki
ogórek
koperek
wędzony pstrąg
Sposób przygotowania:
Makaron ryżowy ugotować wg sposobu na opakowaniu, obrać i pokroić ogórka, pokroić koperek. Do oddzielnej miseczki przygotować kawałki pstrąga, pozbawiając go ości. Przed podaniem wymieszać i polać sokiem z cytryny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Smakowało? - zostaw komentarz :)
Did you like it? - leave a comment :)