poniedziałek, 4 stycznia 2016

Kapuśniak z kwaśnej kapusty

W ramach testowania kapusty pod kątem świątecznych pierogów, musieliśmy kilka razy przed świętami kupić kapustę. Jedna była tak niedobra, że wylądowała w koszu, ale już druga zdecydowanie się nadała. Tyle tylko, że do świąt zostało naonczas tydzień, albo i lepiej, więc trzymanie kapuchy w lodówce tyle czasu nie wchodziło w grę. Zrobiliśmy więc kapuśniak. Ja nie jestem jakąś wielką miłośniczką kapusty, więc po dwóch dniach jedzenia miałam serdecznie dość, ale na początku wciągałam aż miło. 

Na początek kilka zastrzeżeń, w związku z tym, że w różnych regionach i w różnych domach różnie się robi kapuśniaki: kapuśniak tylko z kapusty kiszonej i to kwaśnej, wywar najlepiej na wędzonce (daje przyjemny aromat), a jako wkładka tylko ziemniaki. Raz w życiu jadłam kapuśniak ze słodkiej z makaronem! Do dziś śni mi się po nocach. Budzę się z krzykiem ;) No i oczywiście jak na krakuskę przystało kapusta = kminek ("nie wiem co Wy macie z tym kminkiem" - mąż). Czyli właściwie można rzec, że nasz kapuśniak nie różni się specjalnie od góralskiej kwaśnicy.



Składniki:
wędzona kość, żeberko, boczek (u nas podgardle, bo było, ale to słaby pomysł, bo jest bardzo tłuste - tłuszcz w ogóle nie znalazł się w zupie)
2 marchewki (w talarki)
1 pietruszka (w talarki)
kawałek selera (w kostkę)
cebula (w całości)
pokrojone w kostkę ziemniaki

+ kapusta kiszona i kminek
sól i pieprz

Sposób przygotowania:
Kapuśniak jest prosty, ale jest jeden haczyk: dodanie kiszonej kapusty do warzyw powoduje, że jeżeli były twarde to takie pozostaną na wieki wieków. Zatem: najpierw gotujemy w wodzie wędzonkę (może być w całości) gdy się zagotuje dodajemy warzywa i gotujemy do miękkości. Wyjmujemy wędzonkę i kroimy w kostkę, wrzucamy z powrotem, doprawiamy solą (o ile jest potrzeba - zależy jak słona jest wędzonka). Dodajemy kapustę, kminek i pieprz, gotujemy chwilę, aż kapusta zmięknie - ok. 20 minut. Gotowe. Ciekawostka: jeżeli trochę rozgotują Wam się ziemniaki, nie przejmujcie się - dodanie kapusty spowoduje, że lekko stwardnieją (w związku z tym naprawdę nie ma co liczyć, że cokolwiek zmięknie gotowane z kapustą).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Smakowało? - zostaw komentarz :)
Did you like it? - leave a comment :)